Wybór księcia
To była pierwsza karma, którą dałam kotkowi po całkowitym odstawieniu karmy suchej, i ta, na której chciałam zacząć bazować jego dietę. Były obawy, ale na szczęście mój wybredny książę polubił się ze zmianą. Urozmaicone mixy smaków są też super opcją dla szybko nudzących się pupili. Odkąd je tę karmę, cała rodzina zauważyła też poprawę w kondycji jego futerka. Ogółem kociak jest zadowolony, więc ja też. :) Nawet, jeśli próbujemy jakichś innych karm, to ciągle wracamy/bazujemy do tej.